Przejdź do treści

Odszedł RYSZARD WYŻGA

Internowany. Aresztowany. Uporczywie prześladowany przez SB w końcu 1983 roku wyemigrował, wraz z żoną i synami do Niemiec. Oboje jednak nie zaprzestali działalności. Pomagali Polsce wspierając walkę o odzyskanie niepodległości aż po rok 1989. Od 1984 roku Ryszard działał w Arbeittsgruppe „Solidarność” Eschweiler – Aachen E.V. Grupie Roboczej „S” w Akwizgranie (w strukturach Conference of Solidarity Support Organizations). Jak podaje Encyklopedia Solidarności „[…] organizator zbiórek pieniędzy, zakupu i przerzutu do Polski maszyn drukarskich i materiałów poligraficznych, a także sprzętu rehabilitacyjnego dla chorych, pomocy dla Śląska i Krakowa. Drukarz ulotek „S” w jęz. niemieckim, organizator punktu kolportażowego w centrum Szczecina. Po 1988 współorganizator (z żoną) pomocy dla domów dziecka na Pomorzu Zachodnim i w Lublinie. Od 2004 na emeryturze”. Za swoją działalność odznaczony został m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, także Krzyżem Wolności i Solidarności. 

Swoją działalność antykomunistyczną rozpoczął podczas strajków 1970 roku pracując w Stoczni Szczecińskiej. Od 1976 roku współpracował z Komitetem Obrony Robotników, od 1988 natomiast, z Wolnymi Związkami Zawodowymi. W 1980 roku był organizatorem strajku w Kombinacie Budownictwa Ogólnego. Wchodził też w skład MKS Stoczni. Reprezentował KBO na I Walnym Zjeździe Delegatów Pomorza Zachodniego. 

Zanim wyemigrował do Niemiec w 1983 roku był aktywny na kilku polach. Organizował struktury podziemnie w Szczecinie. Drukował. Spotykał się z kurierami z innych miast. Wyjeżdżał do Warszawy na spotkania z przedstawicielami tajnych struktur Komisji Krajowej. Nawiązywał kontakty informacyjne, kolportażowe, drukarskie i dziennikarskie. Był m.in. współorganizatorem, redaktorem i drukarzem „Feniksa” – Międzyzakładowego Komitetu Koordynacyjnego Regionu Pomorza Zachodniego. Współorganizował w Szczecinie druk dwóch największych pism podziemia: „Tygodnika Mazowsze” i „Tygodnika Wojennego”, którego szczecińską filię założył już w 1982 roku na krótko, zostając jej szefem.
 

Pokój Jego duszy. (Joanna i Mateusz Wyrwichowie, Tygodnik Wojenny, 1982 – 1985